29 lis 2016

Królestwo jakich wiele


Katarzyna Wasilkowska ,,Królestwo jakich wiele” Literatura, Łódź 2016


Poznajcie miłościwego króla i jego królewską rodzinę: królową Babkę i jej mopsa Pusię, jego żonę zwaną ,,miłościwa pani”, no i cudowną jakże mądrą córeczkę Tuberozę. Żyją sobie w królestwie, jakich wiele w jakim żyjesz i Ty drogi czytelniku. Domyślasz się jakie to królestwo? Tak! To królestwo często zwane rodziną.

Książka Królestwo jakich wiele jest wyjątkowa. W każdej rodzinie jest inaczej. Są upadki, problemy, złości oraz radość, ale przede wszystkim miłość i mocne strony familii.. Tutaj, w powieści, bohaterzy wiedzą jak rozwiązać każdy problem. Miłościwy król i miłościwa pani poradzili sobie nawet z kaprysem Tuberozy, wówcza gdy nie zachowywała się, jak na królewnę przystało! Według królowej Babki cała ta farsa była niedorzeczna. Jednak rodzice szybko sobie poradzili z całym zamieszaniem. Nie chcę wam zdradzić niczego więcej, ponieważ chcę, abyście poczuli to co ja, gdy czytałam tę książkę. A niebywałymi zaletami powieści jest to, że dowiecie się:

  1. Jak królewna Tuberoza zmieniła etykietę.
  2. Na co może wpaść miłościwa pani, kiedy ma katar.
  3. Jak miłościwy król poddał się drakońskiej diecie.
  4. Jak królewna Tuberoza miała „dostać” męża.
  5. Jak miłościwy król wygrał wojnę, nie ruszając się z tronu.


Brzmi enigmatycznie? Uwierzcie mi na słowo, że tytuły kryją pod sobą zabawne sceny, o których dowiecie się, czytając powieść. Książka posiada również piękne i wywołujące uśmiech na twarzy ilustracje, które pomagają wyobrazić sobie wygląd postaci i królestwa. Wykonała je pani Nikola Kucharska. Chciałabym jeszcze wspomnieć o autorce książki, która wykonała naprawdę świetną robotę! Katarzyna Wasilkowska to lektorka języka angielskiego, copywriterka i tłumaczka. Pochodzi z Polski, a dokładniej z Gdańska. Od kilku lat zamieszkuje domek na podwarszawskiej wsi wraz ze swoim mężem i dziećmi. Uwielbia lukrecje, gorzką czekoladę i książki dla dzieci.  

Podsumowując, Królestwo jakich wiele to bardzo dobra książka dla najmłodszych czytelników. Świetnie się przy niej bawiłam! To jedna z najlepszych powieści, jakie czytałam, a było ich naprawdę wiele. Jej treść jest zabawna, a świetny klimat dodają jej ilustracje. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze usłyszymy o tej wspaniałej, królewskiej rodzinie. Wybryki familii są niespotykane, zabawne i interesujące. Więcej na ten temat dowiecie się, czytając tę cudowną bajkę. Mam nadzieję, że duża część z was ją przeczyta, bo to lektura na pewno godna polecenia! 


Za możliwość przeczytania książki dziękujemy


Natalia, 13 lat

1 komentarz:

  1. Dzień dobry,
    bardzo miło mi było przeczytać recenzję Natalii, dziękuję za tak entuzjastyczną opinię o "Królestwie", myślę, że także w imieniu Nikoli Kucharskiej. Zdradzę, że druga część jest już napisana i czeka na swój czas :)
    Gratuluję pomysłu na blog. Pisanie i śledzenie recenzji nie tylko zachęca do czytania większej ilości książek, ale też kształtuje Was na świadomych i krytycznych odbiorców literatury, którzy samodzielnie myślą i nie boją się dyskusji. To bardzo cenne i coraz rzadsze dziś umiejętności.
    Dodam, że podoba mi się nazwa - zadziorna i dająca do zrozumienia, że to dopiero początek :)
    Życzę Wam wielu wspaniałych odkryć literackich,
    pozdrawiam serdecznie,

    Kasia Wasilkowska
    www.facebook.com/katarzyna.wasilkowska.autor

    OdpowiedzUsuń