1 lut 2018

Z Bożej łaski Jadwiga, król

Z Bożej łaski Jadwig, król to jedna z książek Zuzanny Orlińskiej – absolwentki Wydziału Grafiki warszawskiej ASP, ilustratorki, autorki takich powieści dla dzieci i młodzieży jak: Detektywi z klasztornego wzgórzaCierpienia sięciolatka czy Pisklak.
W tej książce autorka przenosi nas w czasy średniowiecza. Towarzyszymy dwóm bohaterkom i ich przyjaciołom. Mam tu na myśli Jadwigę Andegaweńską i Annę Cylejską.

Żyła sobie raz królewna, która mieszkała w zamku na wysokim wzgórzu, a strzegł jej straszny smok… I na tym by się pewnie skończyło, gdyby to była baśń. Ale to prawdziwa historia – dużo ciekawsza od bajek. Żaden bajkopisarz nie wymyśliłby, że dziesięcioletnia dziewczynka zostanie królem Polski. Ani że zamiast pięknego księcia poślubi dzikiego poganina. Jeśli dodamy do tego krzyżackiego szpiega, dworskie intrygi, kilka kropel trucizny i parę diabłów, okaże się, że życie w XIV wieku naprawdę było pełne przygód. A smok? Bez obaw, on też się pojawi! 

Ta niezwykła książka sprawia, że o Św. Jadwidze zaczynam myśleć w inny sposób niż dotychczas. Autorka nie ukazała jej jako mądrą i świętą królową, lecz jako zagubione dziecko, które nie radzi sobie z trudem dorosłego życia… i to jako KRÓL. Rzadko spotykana dotychczas w literaturze perspektywa. Towarzyszymy jej od czasu jej przyjazdu do Polski aż do ślubu z Jagiełłą.

Autorka momentami wydaje się bardzo szczegółowa w swoich opisach, ale dzięki temu możemy lepiej i łatwiej wyobrazić sobie życie i uczucia bohaterów oraz dowiedzieć się, za jakimi przysmakami przepadali nasi ulubieńcy.
Książka jest mieszanką wybuchową zdarzeń, które spójnie się łączą i tworzą zwartą całość. Wielbiciele romantyzmu, kryminalistyki i przygód na pewno znajdą w niej coś dla siebie. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie.

Uważam, że ta książka jest warta przeczytania. Podoba mi się, jak aktorka opisuje życie w średniowieczu, a w szczególności na Wawelu, które nie zawsze było takie bajkowe. Książkę oceniam na piątkę z plusem i uważam, że każdy młody czytelnik powinien ja przeczytać.

Ewelina

Za możliwość przeczytania książki dziękujemy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz